Piotr Górski "Krewni"


Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 17 lipca 2019
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
Ocena: 6/6

Serię z komisarzem Sławomirem Krukiem zawsze polecam w ciemno wszystkim, którzy lubują się w polskich kryminałach. Autor stworzył postać autentyczną, niepozbawioną wad. Stworzył policjanta, jakiego z jednej strony chciałoby się spotkać, a z drugiej trochę bym się bała, bo Sławek ma swoje za uszami. Ale polubiłam go — dlatego ze sporą ekscytacją przystąpiłam do trzeciej części cyklu. Co tym razem mnie spotkało?


Akcję otwiera scena z miejsca zdarzenia — Sławek został ściągnięty do jednego z gdańskich domów, w którym znaleziono martwą młodą dziewczynę. Została uduszona, a morderca upozorował jej ciało. Jedno morderstwo rozpędza maszynę pełną akcji, zwrotów i tajemnic.
To co niezmienne u Górskiego to styl — dosadny, bez zbędnego lania wody. Książki tego autora są nieco mroczne i tajemnicze. Za to autora ogromnie szanuję. Nie rozciąga fabuły nic niewnoszącymi opisami, czy scenami. U niego wszystko ma swój porządek, nawet jeśli podczas czytania miałam mały mętlik w głowie. Tak, Górski z pewnością wie, co to znaczy namieszać. Ale robi to z wyczuciem, tak by czytelnik czuł się zaskoczony i nieco zdezorientowany, ale nie był pogubiony w akcji i nie rozumiał kompletnie, co się dzieje.
Postacie występujące w książce są kolejnym ogromnym plusem — autentyczne, z przeszłością, która wpłynęła na ich charaktery. Autor stworzył świetne podwaliny pod każdą występująca postać, nawet te drugo- i trzecioplanowe możemy w jakimś stopniu poznać. Rozumiemy ich postępowania, nie dostajemy wyłącznie nazwiskami w twarz bez żadnego tła. Każda coś wnosi do fabuły, każda się od siebie czymś różni.
Wątków w książce jest kilka i jak wspomniałam wcześniej, autor trochę namieszał, ale z wyczuciem. Jedna tajemnica, druga tajemnica. Przez całą powieść szukałam punktów wspólnych i świetnie się przy tym bawiłam. Autor zręcznie sprowadzał na manowce, widać, że doskonale czuje się w intrygach.
I ostatnie o czym, nie mogę nie wspomnieć — dialogi. Wydawałoby się, że to nie jest takie ważne, ale! Górski tworzy tak autentyczne i żywe rozmowy bohaterów, i to nimi pokazuje nam tak naprawdę relacje między poszczególnymi postaciami. Dialogi ociekają emocjami, byłam w stanie poczuć każdą z nich.
Nie owijając w bawełnę — polecam. Autor znowu udowodnił swój kunszt i po raz kolejny porwał mnie w pasjonującą podróż. Czekam na kolejne powieści pana Górskiego!

Komentarze

  1. Wysoka ocena. Nie czytałam poprzednich tomów, wiec po ,,Krewnych" na razie nie będę sięgać. Mam nadzieje, że również polubię tą serię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze twórczości autora, ale dużo dobrego o niejbczytam, więc na pewno wkrótce to się zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie słyszałam o autorze, ale bardzo chętnie się z nim zapoznam. Ostatnio nasi rodzimi pisarze są w formie jeśli chodzi o kryminały, więc dlaczego nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam autora ale wysoka ocena zachęca aby poznać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz